piątek, 8 marca 2013

Początek

Nie lubię pierwszych notek... wydaja mi się takie sztuczne i naciągane. Miejmy wiec to już szybko za sobą. Chciałabym by blog ten był swego rodzaju dziennikiem inspiracji, przemyśleń i refleksji.  Dużo zdjęć, muzyki i włoskiego ducha. Taki mały bodziec do zatrzymania się i dostrzegania drobnych rzeczy w tym pędzącym świecie.

Każda wielka podróż zaczyna się od pierwszego kroku...


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz